26 września 2015

Sylwia Wiesenberg Tonique, czyli jak ta kobieta doprowadziła moje ciało do łez?




Hej Ci :)


Dziś chciałabym przedstawić wam moje spostrzeżenia na temat treningu Sylwii Wiesenberg. 
Jest to mój pierwszy raz kiedy z nią ćwiczę. Natknęłam się na nią kilka miesięcy temu, w poszukiwaniu nowych wyczerpujących treningów. Wtedy jeszcze nie ćwiczyłam tak regularnie, bo za każdym razem miałam wymówkę. Z tego powodu trening ten wypróbowałam właśnie dziś rano. 

Może zacznijmy od początku. 

Kim jest Sylwia? 

Sylwia jest Polką. Tak moje drogie (duma mnie rozpiera ;)). Mieszka od wielu lat w USA.  Podczas ciąży postanowiła, że będzie wyglądać lepiej po urodzeniu dziecka niż przed. Tak właśnie powstał słynny Tonique. Sylwia bardzo ceni sobie naturalność co widać na każdym jej zdjęciu. Zero silikonów, zero poprawek.

Sylwia chce też wydać płytę po polsku, napisać książkę i poprowadzić program telewizyjny. 

Tak wygląda autorka programu treningowego. 





Jak dla mnie jest super piękna i motywuje mnie wyglądem swojego ciała do pracy. A was? Co o niej sądzicie? Napiszcie w komentarzach? 

Co ja sądzę na temat jej treningu??

Tutaj macie ten trening. 


Ogólnie wygląda to tak. Sylwia ćwiczy, mówi lektor. Nie wiem czemu, ale to jest nieważne. 
Zaczynamy od podskoków typu pajacyki i inne. Później przechodzimy do przysiadów. W całym swoim życiu chyba nie zrobiłam tylu przysiadów co podczas tego jednego treningu. Tonique, który ja robiłam trwał nieco ponad godzinę. Jednak ja wytrzymałam tylko połowę, bo padłam na ziemię niczym ścięte drzewo. Byłam tak oblana potem, jakbym dopiero co wyszła z basenu. Ogólnie trening jest bardzo dynamiczny. Nie ma nudy. Lektor bardzo motywuje tekstami typu "jesteś piękna", "jesteś silna", "dobrze wyglądasz", "dasz radę". Jest to pocisk wystrzelony w twoje mięśnie, a ty żeby uniknąć ran musisz dać z siebie wszystko. 
Bardzo podoba mi się muzyka. Motywuje mnie ona, nie daje przestać, chcesz robić dalej. 
Lektor cały czas przypomina o oddychaniu i napinaniu brzucha. 

Jednej rzeczy tylko mi brakowało. Dokładnych objaśnień do ćwiczeń. Ok.. ja zwracam ogromną uwagę na poprawność wykonywanych przeze mnie ćwiczeń, ale są ludzie, którzy skupiają się tylko i wyłącznie na trenerze i patrzą w niego jak w obrazek. Pamiętajmy.. trener to też człowiek i też może zrobić coś źle. Ja patrzyłam tylko jakie ćwiczenie mamy do zrobienia i resztę pilnowałam sama. Jeśli jesteś początkująca.. Przed każdym treningiem sprawdź jak poprawnie wykonuje się dane ćwiczenie. Z pewnością ci to nie zaszkodzi, a na pewno pomoże. 

Tutaj macie Facebook Sylwii: Click

A tutaj Insta: click

I stronę internetową: Click

Będę wracała do tego treningu bo muszę go zrobić do końca. Za każdym razem jak będę go wykonywać zrobię tutaj edit. :)




A ty? Ćwiczyłaś już z Sylwią? Jeśli tak to jak Ci się podobało? Napisz w komentarzu.
Nie ćwiczyłaś? Zacznij i opisz swoje pierwsze wrażenie w komentarzu. 

Pozdrawiam,
Madeline

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć! Będzie mi bardzo miło jak dodasz komentarz ze swoją opinią. A może wiesz coś więcej na ten temat i możesz się ze mną podzielić? Pisz śmiało! :)